fbpx

Czy Sesja Ślubna daleko od domu jest prosta do zorganizowania?

Kiedy na mojej poczcie pojawił się pierwszy mejl z pytaniem o tą sesję, od razu było jasne, że w grę wchodzi konkretny czas i miejsce. Karina wymarzyła sobie, że ich sesja ślubna odbędzie się nad morzem. Co  w tym niezwykłego, banalne – można by pomyśleć, było dużo takich sesji.

W zasadzie tak, jednak tym razem wyjątkowe było to, że moi modele chcieli na nią przyjechać spod samych Tatr. Zamysłem było połączenie sesji zdjęciowej z krótkim urlopem zaraz po ślubie w ich rodzinnych stronach.

Potrzeby był tylko miejscowy fotograf dobrze znający okolicę

Wtedy wchodzę ja, cały na biało 😉 Koniec końców uzgodniliśmy wszystkie szczegóły i zrealizowaliśmy tą zmysłową sesję ślubną zgodnie z oczekiwaniami zainteresowanych. Przy okazji stała się ona dla mnie pretekstem do szerszego opisania, jak podejść do organizacji przedsięwzięcia takiego jak sesja ślubna. Jeśli masz ochotę poczytać więcej na ten temat, zobacz koniecznie ten artykuł: Plener ślubny nad morzem.

sesja ślubna - naturalny portret pana młodego

gra swiateł i cieni na twarzy panny młodej - portret w trakcie sesji slubnej

Na Półwyspie Helskim można znaleźć wiele miejsc nadających się na plener ślubny

Naszym pierwszym wyborem została urocza Jastarnia leżąca na Półwyspie Helskim. Zdecydowaliśmy się rozpocząć zdjęcia rano, kiedy słońce daje najlepsze światło od strony morza. Postanowiłem wykorzystać urocze, leżące nieco na uboczu wejście na plażę. Dzięki temu mogliśmy liczyć na intymną atmosferę i brak postronnych osób – to bardzo ułatwiło Parze Młodej oswojenie się z aparatem i byciem fotografowanym.

Mimo pozornie ograniczonej przestrzeni mieliśmy z każdej strony ciekawe tło – po bokach wznosiły się porośnięte roślinnością wydmy, zaś wejścia z jednej strony prowadziły wzrok na plażę i może, a z drugiej na tarasy eleganckiego hotelu. To dało nam dużo możliwości na ciekawe ujęcia. Całości morskiego klimatu dopełniły białe drewniane barierki i wyłożony deskami podest.

podpatrzone ostatnie poprawki przed rozpoczęciem sesji lsubnej w Jastarni

romantyczny pocałunek pomiedzy wydmami na tle morza w Jastarni

panna młoda obejmuje swojego wybanka

sesja ślubna - uśmiech zadowolenia na twarzach pary młodej

pierścionek zaręczynowy na palcu dłoni ściskanej przez Pana Młodego - sesja zdjęciowa w plenerze

usta pary młodej zmierzające do namiętnego pocałunku - sesja slubna w plenerze na plaży w Jastarni

Uśmiech zadowolenia na twarzy Pana Młodego podczas sesji slubnej w Jastarni

Każde miejsce jest dobre na taniec zakochanych w sobie ludzi, nawet kładka prowadząca na plażę

Romantyczny taniec pary młodej na plenerze ślubnym w Jastarni

czarno-biały portret zamyślonego pana młodego z panną młodą w tle

Sesja ślubna będzie bardziej zróżnicowana, jeśli wykorzystamy elementy występujące w otoczeniu

Po krótkiej chwili, kiedy modele nabrali już śmiałości i zaczęli czuć się swobodnie, porzuciliśmy nasz zaciszny kątek na rzecz otwartej przestrzeni. Rozstawione w rzędach na plaży biało-niebieskie wiklinowe kosze aż krzyczały, żeby wykorzystać je do skomponowania kilku klimatycznych kadrów.

kosze plażowe to bardzo wdzięczny motyw do wykorzystania w sesji slubnej na plaży

chwila wytnienia w plażowym koszu w trakcie pozowania do sesji ślubnej w plenerze na plaży w Jastarni

Panna młoda wiruje w objęciach pana młodego pośród fal na plaży w jastarni

Po krótkiej chwili szaleństwa z bosymi stopami omywanymi delikatnymi falami przyszedł czas na odrobinę wytchnienia. Te wielkie plecione leża są naprawdę tak wygodne, że aż zal z nich schodzić. I przy okazji bardzo fotogeniczne – wykorzystałem je do kilku ukradkowych ujęć.

zakochani leżą na szerokim ratanowym koszu na piaszczystej plaży

ukradkowe ujęcie na chwilę czułości podczas sesji ślubnej w plenerze

zachwycony pan młody obserwuje pannę młodą przeczesującą włosy palcami

Czas szybko płynął, a razem z nim płynęło słońce po niebie. Nieubłaganie zaczynało przechodzić na południową stronę naszego pięknego półwyspu, dając lepsze światło od Zatoki Puckiej. Podążyliśmy więc za nim do położonej nieco dalej, równie malowniczej Juraty. Było idealnie, kiedy owiewała nas lekka, orzeźwiająca bryza, a ciepłe promienie ogrzewały twarze. Krzysiek był zachwycony, że może “pozować” leżąc i nic nie robiąc 😉

błogie chwile w promieniach letniego słońca na plenerowej sesji ślubnej w Juracie

błogostan na trawrzy pana młodego na zdjęciu z sesji ślubnej w Juracie

Jurata molo - sesja ślubna w plenerze

Pan młody przytula się policzkiem do ręki panny młodej

Obrączka na palcu pana młodego na zdjęciu z pleneru ślubnego

Jakie środki wyrazu decydują o charakterze sesji ślubnej

Nie było by pełni morskiego klimatu, gdybyśmy nie wykorzystali dostępności molo w Juracie. O dziwo – było niemal puste w środku sezonu letniego. Karina wczuła się na tyle dobrze w swoją rolę, że z łatwością kokietowała  w stronę aparatu uśmiechem i swoją kobiecością. Pan Młody także nie dawał się długo namawiać i dołączył do gry w kotka i myszkę.

wesoły portret panny młodej na molo w Juracie

Zwiewna suknia panny młodej

zmysłowy portret panny młodej na plenerze ślubnym

radosny spacer po molo w Juracie na Plenerze ślubnym

Warto dać sobie czas dla lepszych zdjęć z sesji ślubnej

Czas płynął leniwie, zupełnie jak muskane nieśpiesznie wiatrem fale na zatoce. Na ich grzbietach przebłyskiwały refleksy południowego słońca. Młodzi jakby zapomnieli, że cały czas jestem tuż obok i staram się złapać jak najwięcej ciekawych ujęć na, jak by nie było, ich sesji ślubnej. Byli sobą i ze sobą.

tafla zatoki puckiej mieniąca się w promieniach słońca jest wymarzonym tłem do sesji ślubnej

NIezwykła perspektywa molo w Juracie na sesji ślubnej pary młodej

Czarno-białe zdjęcia mają ten szczególny rodzaj uroku, że skupiają uwagę odbiorcy na emocjach. To właśnie na nich gra kolorów ustępuje na rzecz gry świateł i cieni, kompozycja staje się bardziej czytelna, a relacje portretowanych osób opowiadają ich wspólną historię. Gesty i mimika zyskują na wyrazistości.

niesforny kosmyk włosów pannny młodej na wietrze

błogi relaks w promieniach letniego słońca na plenerze ślubnym wśród szumu fal

czarno-biały portret panny młodej ne deskach molo w Juracie

pan młody pieści na zdjeciu stopy ukochanej

błogi relaksujacy masaż stóp w wykonaniu pana młodego

czarno białe zdjęcie pary młodej w objęciach

Nieubłaganie zbliżał czas pożegnania. Kończyliśmy z lekkim żalem tą nastrojową i nieśpieszną sesję ślubną nad morzem. Dla mnie oznaczało to, że nadchodzi czas na kolejny etap pracy – selekcję i obróbkę zarejestrowanego materiału. Dla nich – jeszcze kilka romantycznych dni sam na sam ze sobą, zanim wrócą do zwykłych spraw.

przytuleni na schodkach molo w Juracie

para młoda rozmyśla wspólnej przyszłości podczas pleneru ślubnego

poczucie bliskości i bezpieczeństwa na sesji ślubnej w Juracie

Wrażenia Pary Młodej po plenerze ślubnym

KARINA

“Szczerze polecam! Rafał oprócz tego, że jest profesjonalistą to jest również super człowiekiem. Dzięki temu już sama sesja była fajną przygodą. Zdjęcia zupełnie niestandardowe, na każde ujęcie Rafał miał inny pomysł. Efekt rewelacyjny!”

KRZYSIEK

Z całym przekonaniem Polecam Pana Rafała. Jesteśmy bardzo zadowoleni z zdjęć które udało nam się wykonać:) Trzeba przyznać jest człowiekiem punktualnym , słownym A zarazem bardzo kreatywnym. Bez najmniejszego problemu przewoził nas między kolejnymi lokalizacjami które miał już wcześniej zaplanowane i starannie ułożone. Potrafił nas odstresować co punktowało na kolejnych ujęciach:) Szczerze polecam i Pozdrawiam!

Więcej opinii o mnie możesz przeczytać na stronie o mnie, możesz też zerknąć na relacje z innych sesji ślubnych.

Sesja Ślubna: Zapytaj o Termin i Cenę